Kontrolujemy samych siebie na podstawie objawów, stosujmy dobrą suplementację, zasięgajmy opinii wielu specjalistów. Zadbajmy o wiedzę na temat choroby, doświadczenia innych pomagają lepiej zrozumieć schorzenie a tym samym przekonuje że, nie jesteśmy sami z problemem zapalenia tarczycy.
Na problemy z zasypianiem polecam ziołowe tabletki uspokajające na bazie kozła lekarskiego, melisy, oraz szyszek chmielu, warto również do kąpieli dodać kilka kropel olejku lawendowego, które odpręża i relaksuje. Skurcze i sztywność mięśni zwłaszcza podczas snu zdarzają się często dlatego polecam preparaty z duża dawka potasu i magnezu. Na brak koncentracji oraz senność w ciągu dnia polecam kolagen rozpuszczany w wodzie znajdziemy go w odżywkach dla sportowców w różnych smakach, delikatnie pobudza i dodaje energii tym samym uzupełnia niedobory witaminy C, polecam witaminę D 3 w dawce uzależnionej od zapotrzebowania na podstawie badania krwi. ( zbadajmy krew pod kontem witamin zwłaszcza magnezu, żelaza, potasu Wit. B12, Wit D,) zwykłe preparaty dostępne bez recepty mogą być za słabe by w miarę szybko wyrównać niedobór. Nieregularna praca serca również wiąże się z niedoborem witamin lub z nadciśnieniem, które jak wiadomo ma tendencje do „skakania” sprawdzi się także gorzka czekolada min, 70%
Opuchnięte ciało, wzrost wagi, powoduje stany depresyjne oraz rozbicie dlatego ważne jest nie unikanie aktywności, nawet jak organizm protestuje, bo tak jest (nic się nie chce) trzeba się zmobilizować, i wprawić w życie regularny wysiłek fizyczny, mi pomaga na obrzęki i poprawę nastroju, trzeba po prostu przejść barierę która, jakby nie było siedzi w naszej głowie, nie dość że tarczyca spowalnia nam metabolizm to jeszcze my sami nie mamy chęci się ruszać to już całkowita katastrofa dla ogólnego samopoczucia oraz utrata równowagi psychofizycznej, a to z kolei rzutuje na inne obszary naszego życia, nie pozwólmy by chora tarczyca zdominowała nasze życie, nie zgodzę się z przekonaniem że, jak ma się chorą tarczycę to jest się „grubym” to usprawiedliwienie naszych złych wyborów oraz nawyków. Po odstawieniu całkowicie mięsa wyniki badań bardzo mi się poprawiły oraz waga spadła o kilka kilogramów. Zielona herbata idealna na rozkręcenie metabolizmu, ziele czystka, pomaga oczyścić organizm ze śmieci dlatego warto pić go codziennie. Naprawdę niewielkie zmiany przynoszą ogromne rezultaty, należy także pamiętać o dawkach leków przepisywanych przez lekarzy, uważajmy na to, sama nie brałam zalecanej dawki, bo była w moim przekonaniu za duża, a często jest tak że lekarze „próbują na nas” sami co wiąże się potem z konsekwencjami.
Wypadanie włosów - tutaj z pomocą przychodzi bio-selen i cynk w największej możliwej dawce, do tego kilka kropel olejku rozmarynowego zmieszanego z szamponem ziołowym. Na brwi i rzęsy polecam olej rycynowy. Obfite bolesne miesiączkowanie, polecam zioła zwłaszcza przywrotnik, krwawnik pić jedną filiżankę dziennie przez trzy miesiące, naprawdę odczuwalna różnica, zwłaszcza jeżeli chodzi o zmniejszenie bólu. Sucha skóra - preparaty do skóry bardzo suchej i atopowej oraz alergicznej, bardzo dobrze nawilżają oraz odbudowują warstwę lipidową skóry. Zaparcia - śliwki suszone zalane wodą na cala noc, z samego rana wypijamy, otręby owsiane, dużo wody, ostropest wypijany raz dziennie, seler naciowy z cytryną w formie zmiksowanej przed spaniem, jak jest naprawdę źle to polecam sól gorzka do kupienia w aptece, ocet jabłkowy na wieczór rozpuszczony w szklance cieplej wody.
Powyższe propozycje są przykładowe, jednak należy mieć na uwadze iż każdy organizm będzie zawsze reagował inaczej lub podobnie dlatego sami decydujemy co jest dla nas najbezpieczniejsze i najkorzystniej wpływa na nasze ogólne samopoczucie.
Inne z tej kategorii:
