Najczęstsze błędy żywieniowe mężczyzn

Najczęstsze błędy żywieniowe mężczyzn

Coraz więcej osób przykłada wagę do tego jak wygląda oraz stara się żyć zdrowo. Jest to możliwe przede wszystkim, dzięki sięganiu po zdrowe produkty oraz właściwe proporcje. Jakie błędy popełniają mężczyźni, że ich brzuch rośnie w coraz szybszym tempie, a do tego samopoczucie pogarsza się?

Dlaczego nie chudnę, skoro jem zdrowo?

Kiedy mężczyźni ukończą 30 rok życia zaczyna im rosnąć brzuch. Otyłość brzuszna to nie powód do żartów, ale poważne schorzenie, które wielokrotnie informuje o pojawieniu się cukrzycy, miażdżycy, chorobach serca oraz nowotworach. Kiedy w okolicach brzucha występują spore ilości tłuszczu oznacza to znaczne pogorszenie gospodarki lipidowo-węglowodanowej, a do tego ma miejsce insulinoodporność. W  związku z szeregiem negatywnych zjawisk zwiększa się prawdopodobieństwo wystąpienia różnych dolegliwości oraz pojawia się gorsze samopoczucie. Można tego unikać razem z najczęstszymi błędami żywieniowymi.  

Wielu panów pozwala sobie na duże porcje, kiedy chodzi o jedzenie, gdyż wychodzi z założenia, że kalorie zostaną spalone w trakcie intensywnego treningu. Wcale tak nie jest. Dieta odgrywa najważniejszą rolę, kiedy chodzi o zachowanie zdrowia oraz pożądanego wyglądu, a ćwiczenia to tylko 30% sukcesu. W związku z tym warto dobrze rozpisać menu i skrupulatnie go przestrzegać. Należy spożywać określoną ilość kalorii, aby dostarczyć organizmowi jakże pożądanej energii, a jednocześnie niewielki deficyt umożliwi spalenie zbędnych kalorii. Regularne jedzenie i brak kalorycznych przekąsek to pewno skuteczny sposób na osiągnięcie pożądanego wyglądu oraz zdrowia.

Kolejny błąd to jedzenie zbyt dużych porcji. Oczywiste jest, że mężczyzna powinien zjeść więcej niż kobieta, jednakże zapotrzebowanie energetyczne jest tylko trochę większe. Naukowcy informują, że mężczyzna o przeciętnej wadze 70 kg, który wykonuje pracę biurową powinien dostarczać do organizmu 2700 kcal. To nie tak dużo jak może się nam wydawać. Trzy główne posiłki i dwie mniejsze przekąski, a nie porcje jak dla giganta.

Ostatnia, ale bardzo istotna sprawa dotyczy kalorii, które dostarczane są w formie płynów. Panowie zapominają, że liczy się nie tylko to co znajduje się na ich talerzu. W soku są kalorie, słodkie gazowane napoje to istna bomba kaloryczna w której oprócz cukru znajdują się spore ilości konserwantów i barwników. Jednak to właśnie alkohol dostarcza największych ilości kalorii, gdyż jeden kieliszek wódki to aż 100 kcal. Waga na pewno poleci w dół, kiedy alkohol będzie spożywany sporadycznie, albo jeszcze lepiej – nie będzie go wcale.

Inne z tej kategorii: